poniedziałek, 4 czerwca 2018

Biblioteka życia

Biblioteka życia jest zbiorem książek, które przeczytałam i chcę przeczytać w ciągu tego życia. Można wszystkie księgi zbierać i układać na półce, tworząc naszą własną biblioteczkę. Obok niej możemy położyć kilka figurek, pluszaka lub zdjęcia czy też jakieś pamiątki, które ukazują nas, nasze prawdzie osoby. Moim marzeniem jest w przyszłości mieć taką biblioteczkę w domu, pomiędzy którymi leżałyby zapisane przeze mnie pierwsze notatki, kartki w zeszycie, czy też stworzone moją ciężką pracą niezwykłe wiersze i powieści. Stałyby one obok biurka, na którym odbywałaby się mija praca, ciężka, pisarska praca i tam wymyślałabym wszelkie historie i tworzyła niezwykłe opowieści.

To miejsce... Ono wtedy ukazywałoby mnie i sprawiałoby, że miałabym motywację do dalszego, codziennego pisania. Chciałabym wam opowiedzieć o 5 książkach, które przeczytałam i są dla mnie bardzo ważne ( kiedyś będą leżały na najpiękniejszej półce w owej biblioteczce). Jest oczywiście więcej tych pozycji, jednak postaram się co jakiś czas pisać o biblioteczce życia, którą kiedyś założę.


5 ważnych przeczytanych przeze mnie książek:
- Biblia, którą czytam codziennie i doszukuje się w niej tej cudownej mądrości oraz wielkiej i niezwykłej filozofii mądrości. Jest to księga, którą powinien znać każdy, gdyż jest to najpiękniejszy list, jaki mogliśmy dostać od naszego Stwórcy.

   Mały Książę Antoine de Saint Exupery - tą pozycję zna chyba każdy i Jet to moja książka dzieciństwa i cudowny jest fakt, że mogę stwierdzić, że to właśnie z nią dojrzewałam i dojrzewam, rozumiejąc małego księcia coraz bardziej.

- Opowieści z Narnii C.S Lewis, czyli seria 7 książek o czwórce rodzeństwa, które podczas pobytu u starszego profesora znajdują szafę, a w niej jest magiczna kraina Narnia. Wiem, że niektórzy mogli mieć tą książkę, a mianowicie 1 część, czyli " Lew, czarownica i stara szafa", jako lekturę w szkole podstawowej, lecz ja jej nie miałam ( szkoda). Niby jest to książka dla dzieci, ale tak naprawdę pod jej przesłaniem kryje się coś znacznie większego...

- "Czarodzieje mogą wszystko" Dariusz Chwiejczak- czyli książka, którą według mnie powinien również przeczytać każdy, pomimo iż jej adresatem są dzieci, to wierzcie mi, że osoba w każdym wieku znajdzie " to coś" w tej książce. Opowiada ona o tym, że tak naprawdę każdy z nas może być czarodziejem i to tylko zależy od nas samych. Cudowna opowieść, ale szkoda, że tak mało znana.

- I ostatnią książką jest " Bracia Lwie serce" Astrid Lindgren i to w sumie przez tą książkę zaczęłam czytać tak dużo i dlatego mam do niej wielki sentyment. A tak poza tym, to również historia dla dzieci ( uznacie mnie chyba za jakąś maniaczkę książek dla dzieci), ale jest to cudowna, urocza opowieść o Jonatanie i Sucharku i ja się po prostu w niej zakochałam.


A co wy myślicie o biblioteczce życia, czy również chcecie mieć taką? Jeżeli tak, to nigdy nie przestawajcie marzyć i razem dążmy do takich celów, bo marzenia są po to, aby je spełniać.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz